7Sep

Mary: Moja podróż do San Francisco!

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Twarz, nos, uśmiech, warga, policzek, brązowy, fryzura, skóra, oko, podbródek,
Hej kochani!

Na pierwszą połowę ferii wiosennych pojechałem z moim zespołem Model United Nations do pięknego miasta San Francisco. To był mój pierwszy raz w Kalifornii i wow, San Francisco jest tak niesamowite i romantyczne, jak się wydaje.

Byłem tam na konferencji Model UN, której gospodarzem był Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley, a sesje naszego komitetu odbywały się w eleganckim hotelu Hyatt. Reprezentowałem Republikę Chorwacką jako delegat w Komitecie Banku Światowego, co było świetną zabawą. Naszymi tematami były „Mikrofinanse i mikrokredyty w krajach rozwijających się” oraz „Zrównoważony rozwój gospodarczy i środowiskowy w Azji”. Wiele się nauczyłem podczas konferencji, a Rezolucje, które sponsorowałem (jako delegat Chorwacji), wszystkie przekazywały piętro. Model UN to moje największe zaangażowanie czasowe na kampusie, a jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące tego, jak MUN działa, jego cel i być może wyjaśnienie terminów, których użyłem powyżej, nie wahaj się zapytać ja!

click fraud protection

W każdym razie, poza hotelem Hyatt, nasz zespół dziesięciu delegatów miał wolne wieczory, aby przeszukiwać miasto w poszukiwaniu atrakcji turystycznych i prawdziwych San Franciscans na żywo! Kiedy poszliśmy do Fisherman's Wharf, kupiłem parującą zupę z małży, którą wlewano do wydrążonego, świeżo upieczonego bochenka chleba. To było pyszne.

Odwiedziliśmy także niesławne China Town w San Francisco. Chociaż byłem przyzwyczajony do tętniącego życiem szaleństwa ulicznych sprzedawców i ekscentrycznych bibelotów na sprzedaż, niektórym moim znajomym naprawdę podobał się szeroki wybór pamiątek i chińskich smakołyków.

Podróżowanie z miejsca na miejsce w San Francisco również było dla mnie wspaniałym czasem — uwielbiałem naprawdę strome wzgórza i stałe tło gór lub zatoki San Francisco. Pewnej nocy wspięliśmy się na najwyższą ulicę w kraju. Nazywa się Lombard Street i ma najbardziej strome wzniesienie, jakie można znaleźć w mieście. Kiedy dotarliśmy na szczyt, droga była właściwie zygzakowata, więc samochody nie nabierały zbyt dużego rozpędu i nie wjeżdżały na skrzyżowanie. Fajnie było patrzeć, jak samochody z wyraźnie turystycznymi kierowcami ruszają w dół wzgórza i wykrzykują przekleństwa z samochodów, piszcząc hamulce na pierwszym zakręcie. Czy wspominałem, że byliśmy tam w nocy? Panorama miasta zapierała dech w piersiach, a horyzont migoczących świateł był nieporównywalny z nocną scenerią Gainesville.

Było o wiele więcej do zrobienia w San Francisco, ale musiałem wyjechać w niedzielę wieczorem, aby spędzić resztę przerwy wiosennej w Keys (która znajduje się na samym południu Florydy!). Podróżowanie po kraju w tak krótkim czasie było ciekawe, ale podobała mi się różnica między doniosłą, inspirującą atmosferą San Francisco a leniwym, wyluzowanym nastrojem Klucze.

Gdzie jest twoja ulubiona lokalizacja w USA? Podziel się miejscami, w których byłeś, a chętnie odpowiem na wszelkie pytania dotyczące mojej ekscytującej i relaksującej przerwy wiosennej!

insta viewer